Blog o nas...naszej rodzince, naszym życiu, marzeniach. O spełnianiu tych marzeń, o walce z chorobą i życiu prawieżenormalnie mimo choroby, czyli z cukrzycą W TLE. O naszych podróżach i o naszej kuchni. Zapraszam do lektury :)
wtorek, 19 grudnia 2017
Mamy już pierwsze prezenty!
Dzisiaj od rana pojechałyśmy autobusem MPK na wigilijne spotkanie zorganizowane przez PCPR dla dzieci i młodzieży z orzeczeniem o niepełnosprawności. Na miejscu okazało się, że pomyliłam aule, więc w te pędy wróciłyśmy pieszo, do właściwej auli...... pod naszym domem :)
Nie ma to jak szybki spacer w mroźny poranek ;)
Każde z zaproszonych dzieci mogło wybrać sobie upominek i poprosić o niego w narysowanym wcześniej liście do Gwiazdora. Jak myślicie, co panna M wybrała?? Nie, nie była to lalka. Odpowiedź na zdjęciu. Kto ma kiepski wzrok, to podpowiem: jest to wielkie, zdalnie sterowane, terenowe auto z napędem na 4koła :P
Czy Wy, albo Wasze dzieciaczki też prosiliście o coś nietypowego??
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz